Miasto ma coraz większy problem z dzikami. Obecnie na terenie Gorzowa żyją ich już setki.
Urzędnicy apelują do mieszkańców, by ci nie dokarmiali zwierząt, dokładnie zabezpieczali swoje śmieci i zbierali z pół i ogrodów owoce i warzywa. Mówi dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Natalia Chyża:
Miasto prowadzi działania zmierzające do zmniejszenia populacji dzików w mieście. W ostatnich latach próbowano dziki odławiać, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów dlatego – choć mówi się o tym niechętnie, to tam gdzie można prowadzony jest odstrzał zwierząt, choć na przykład na osiedlu Europejskim nie ma takiej możliwości ze względów bezpieczeństwa:
Największy problem mają mieszkańcy rejonów wzdłuż ulicy Warszawskiej, osiedla Europejskiego i Zakanala.