’-Ktoś wprowadza mieszkańców gminy Kłodawa w błąd- mówił dziś w Radiu Gorzów Jacek Wójcicki. Prezydent Gorzowa zapewnia, że jego służby chętnie spotkają się z zainteresowanymi sprawą planów tworzenia strefy przemysłowej przy granicy z gminą. Podburzanie mieszkańców i straszenie ich planami miasta Jacek Wójcicki nazywa „wyborczą jazdą”.
Przypomnijmy, część mieszkańców Chwalęcic i Santocka protestuje przeciwko planom Gorzowa dotyczącym stworzenia strefy przemysłowej w sąsiedztwie ich wsi. Chodzi o 400-hektarowy teren graniczący bezpośrednio z drogą S3, ale też sąsiadujący z gminą Kłodawa. Do najbliższych gospodarstw- jak twierdzi prezydent- jest od 700-metrów do 2 km. Protestujący twierdzą m.in., że aby zrealizować swoje plany, miasto wytnie 120 ha lasu.
Prezydent Wójcicki zapewnia, że jest wręcz odwrotnie:
Jacek Wójcicki mówi, że ktoś wprowadza mieszkańców w błąd. Także na wczorajsze spotkanie mieszkańców gminy Kłodawa nikt nie zaprosił przedstawicieli miasta.
Sprawa jest na etapie wyłożenia studium planu przestrzennego zagospodarowania terenu i zbierania uwag. Można je składać do 16 lutego.