’- By miasto mogło się rozwijać, musimy posiadać tereny inwestycyjne – mówił dziś prezydent Gorzowa. Zdaniem Jacka Wójcickiego, utworzenie nowej strefy przemysłowej przy ulicy Mironickiej i trasy S3 będzie szansą na rozwój i nowe miejsca pracy.
Na blisko 400 hektarach powstać mają zakłady produkcyjne i usługowe. – To inwestorzy wskazali nam to miejsce – mówi prezydent Wójcicki:
Prezydent zapewniał, że realizacja miejskich planów nie będzie miała negatywnego wpływu na życie okolicznych mieszkańców. Miasto chce zalesić około150 hektarów, które tworzyć mają tak zwaną strefę buforową. Mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz :
Prezydenci przyznają, że rozmawiają z wieloma inwestorami. – Póki jednak nie będziemy mieli dla nich konkretnej propozycji to nie jesteśmy w grze – dodaje Jacek Wójcicki. Dzisiejszej konferencji przysłuchiwał się także Wiesław Suchogórski – koordynator protestu przeciwko powstaniu strefy przemysłowej:
Warunkiem utworzenia nowej strefy przemysłowej przy ulicy Mironickiej i trasie S3 jest uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.