W Polsce jest niedobór lekarzy. Młodzi medycy wyjeżdżają na Zachód, a dyrektorzy wszystkich placówek w Polsce borykają się z obsadą stanowisk – uważa Robert Surowiec, wiceprezes szpitala w Gorzowie oraz członek zarządu województwa z ramienia PO.
Z powodu zbyt małej liczny lekarzy gorzowskiej lecznicy groziło zamknięcie oddziału pediatrycznego. Jak mówi Robert Surowiec, problem ten udało się obecnie zażegnać, choć do pełnego rozwiązania jest wciąż daleko:
Jak dodał Surowiec, dobrą odpowiedzią na te problemy była decyzja zarządu województwa lubuskiego o stworzeniu szpitala klinicznego i wydziału lekarskiego w Zielonej Górze, który pomoże rozwiązać w przyszłości problemy kadrowe w lubuskiej służbie zdrowia.