Mieszkaniec Gorzowa złości się, że nikt nie sprząta ścieżek rowerowych w weekend. Zdarzyło się, że na tej przy ul. Fabrycznej przez całą niedzielę leżało potłuczone szkło.
– Co jeśli na przykład dziecko by się przewróciło na szkło? – złości się gorzowianin:
Zapytaliśmy w magistracie, co robić w takich sytuacjach. – Prosimy o zgłaszanie – mówi Ewa Sadowska, rzeczniczka urzędu miasta:
Jak dodaje Ewa Sadowska obecnie trwają procedury związane z przetargiem na utrzymanie czystości chodników i ścieżek rowerowych. Z kolei Andrzej Jasiński, komendant Straży Miejskiej przypomina, że za rozbijanie szkła czy śmiecenie można dostać mandat:
Komendant prosi, by sytuacje wyjątkowo groźne – takie jak tłuczenie szklanych butelek – zgłaszać strażnikom.