Mieszkańcy centrum nie byli jednomyślni

fot. www.gorzow.pl

Wczoraj mieszkańcy śródmieścia spotkali się w sali sesyjnej urzędu miasta, żeby zdecydować, którą z inwestycji zgłoszonych do budżetu obywatelskiego miasto powinno zrealizować. Jednak nie zdecydowali.

 Gdyby wszyscy się zgodzili na ten sam pomysł, już dziś wiadomo by było, co się zmieni. Zabrakło jednak jednomyślności. Zgodnie z regulaminem budżetu obywatelskiego mieszkańcy będą więc głosować we wrześniu. Istnieje jednak ryzyko, że na tym stracą, bo część z 370-u tysięcy złotych, które mają przydzielone, zostanie przekazana na zadanie z innej części miasta. Więcej o szczegółach Anna Zaleska z biura konsultacji społecznych gorzowskiego magistratu:

Na wczorajszym spotkaniu większość mieszkańców była za zagospodarowaniem podwórka przy ul. Pocztowej, Starej, Strzeleckiej i Chrobrego (to miałby być drugi etap inwestycji), budową małego placu zabaw w obrębie ulic Armii Polskiej, Krzywoustego, Chrobrego i 30 Stycznia, przebudową ponad 100 metrów chodnika przy ul. Dąbrowskiego oraz zagospodarowaniem podwórka przy budynkach przy ul. Estkowskiego i Moniuszki. O potrzebie zagospodarowania podwórek mówili dziś także mieszkańcy centrum, których pytaliśmy o zdanie:

Konkurencyjnym pomysłem była budowa parkingu przy przychodni lekarskiej przy ul. Mieszka I. Wśród pozostałych propozycji zgłoszonych do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego są też zadania takie jak zagospodarowanie innych podwórek, budowa chodników czy wykonanie siłowni zewnętrznej w obrębie ulic Armii Polskiej, Krzywoustego, Chrobrego i 30 stycznia.

Exit mobile version