Nie wiemy, co bada Centralne Biuro Antykorupcyjne – komentuje prezydent Jacek Wójcicki, a chodzi o informacje, które podała „Gazeta Lubuska”. Przypomnijmy, według gazety, CBA prześwietla sprawę remontu ul. Wróblewskiego i chodzi o wyjaśnienie powiązań między niektórymi urzędnikami wydziału inwestycji i remontów dróg i członkami ich rodzin a firmą, która wygrała przetarg i prowadziła modernizację ulicy.
Nie mamy takiej wiedzy – odpowiada krótko Jacek Wójcicki.
Przypomnijmy, że sprawę modernizacji Wróblewskiego badała już prokuratura. Doniesienie złożył na koniec lutego jeden z mieszkańców. Zawiadomienie dotyczyło poświadczenia nieprawdy przez miejskich urzędników, bo – zdaniem zawiadamiającego – stwierdzili zakończenie robót, mimo że wszystkie prace nie zostały zrealizowane .Zdaniem składającego doniesienie miasto zaniechało też dochodzenia kar umownych od wykonawcy remontu, który oddal inwestycję z opóźnieniem, w związku z czym poniosło szkodę w wysokości co najmniej 240 tys. Prokuratura odmówiła w maju wszczęcia śledztwa w sprawie.