Sytuacja była poważna, groziło wybuchem

fot:E.Kobelak

Zakończyła się akcja na terenie zajezdni MZK. Ok. godz. 11.30 koparka pracująca na Kostrzyńskiej uszkodziła tam gazociąg. Gaz się ulatniał, konieczna była ewakuacja pracowników zajezdni, nie wypuszczano z niej autobusów, co groziło paraliżem w dowozie mieszkańców, zwłaszcza pracowników strefy ekonomicznej.

– Nigdy jeszcze nie mieliśmy do czynienia z tak poważnym zagrożeniem na terenie naszej zajezdni – przyznaje prezes MZK Roman Maksymiak:

Sytuacja związana z funkcjonowaniem linii autobusowych został już opanowana – dodaje kierownik Sławomir Dwojak:

Opanowana została także sytuacja związana z dopływem gazu. – Awaria jest już usunięta, przywracamy dostawę gazu – poinformował nas rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.

Exit mobile version