Jutro w Gorzowie pierwszy mecz finałowy żużlowej ekstraligi. Choć faworytem jest zespół z Leszna, Stal zapowiada walkę.
Kibice z Gorzowa wierzą w swój zespół:
O bezpieczeństwo kibiców podczas niedzielnego meczu zadba ponad 300 policjantów. Mówi rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu, ulice Zawarcia zostaną częściowo zamknięte. W okolice stadionu, tradycyjnie już, dojadą jedynie okoliczni mieszkańcy, autobusy MZK i kibice wyposażeni w przepustki.
Część kibiców narzeka na wysokie ceny biletów. A prezes Stali odpowiada: wszystkie pieniądze z meczu finałowego zostaną przeznaczone na cele transferowe.
– Jeśli chcemy mieć nadal w składzie takich zawodników jak Zmarzlik, Vaculik czy Kasprzak, o których bije się cała żużlowa Polska, musimy zdobyć się na dodatkowy wysiłek, żeby ich zatrzymać- mówi Ireneusz Maciej Zmora :
Ireneusz Maciej Zmora przyznaje, że kluby zarzucają sieci na tych trzech zawodników. Szczególnie ożywioną dyskusję wywołuje przyszłość Bartka Zmarzlika:
Prezes Stali mówi, że choć nie jesteśmy faworytem w finale, naszym celem jest złoto.
Przypomnijmy, początek spotkania Stal – Leszno o 19.15.
Pełna relacja na naszej antenie.