Miasto chce sprzedać ponad dwa tysiące ton brukowca. Materiał pochodzi z przebudowywanych ulic: Walczaka, Sikorskiego czy Kostrzyńskiej.
12 października minie termin składania ofert od firm lub osób zainteresowanych zakupem porozbiórkowego materiału. – Nie sprzedamy wszystkiego, ale tak dużych ilości nie potrzebujemy – mówi dyrektor wydziału dróg Zdzisław Plis:
Jak dodaje dyrektor Plis, bruk taki doskonale sprawdziłby się do utwardzenia placów czy deptaków To czy znajdą się chętni na zakup bruku okaże się pod koniec przyszłego tygodnia