Policjanci z Międzyrzecza odzyskali warte 200 tysięcy telewizory, pochodzące z kradzieży. Wszystko działo się na lubuskim odcinku S3. Policyjny patrol zainteresował się ciężarówką, której kierowca na widok mundurowych gwałtownie zwolnił, a później jechał w niemal żółwim tempie.
Funkcjonariusze podejrzewali, że może być pod wpływem alkoholu i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że drzwi naczepy ciężarówki nie posiadały żadnych zabezpieczeń, a 31-letni mężczyzna twierdził, że nie wiezie żadnego ładunku. Okazało się, że wiezie i to kradziony. W chłodni było 450 telewizorów. Jak się okazało wcześniej skradzionych z naczepy ciężarówki, na jednym z parkingów w województwie śląskim.
Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi mu kara do pięciu lat więzienia.