Wyjście z grupy to cel minimum? Chyba z taką tezą należy się zgodzić. Polskie szczypiornistki jutro rozpoczynają rywalizację na mistrzostwach Europy we Francji.
Polki w grupie zagrają z Danią, Szwecją i Serbią. Z tą ostatnią reprezentacją zmierzą się już jutro. Jakie szanse mają biało-czerwone? O mistrzostwach Europy rozmawiamy z naszym ekspertem. A jest nim Dariusz Kudła – lubuski koordynator ośrodków szkolenia piłki ręcznej.
– To dla nas ważny turniej – uważa Kudła:
Warto dodać, że w kadrze mamy dwie zawodniczki, które rozpoczynały swoją przygodę z piłką ręczną w Żarach. Są to Monika Kobylińska i Aneta Łabuda.- Bez wątpienia to ważne ogniwa naszej reprezentacji – dodaje Dariusz Kudła:
Dodajmy, że pierwszy mecz z Serbią jutro o godzinie 18. Do następnej rundy awansują trzy czołowe drużyny z każdej z czterech grup.