31 grudnia o północy żegnamy stary i witamy nowy – 2019 rok. Tej nocy tradycyjnie odbywają się zabawy, bale, koncerty i pokazy fajerwerków. Ostatni dzień roku to imieniny Sylwestra, obchodzone na pamiątkę papieża Sylwestra I, Świętego Kościoła katolickiego i prawosławnego, żyjącego w IV wieku. Jednak historia tej szczególnej nocy na przełomie roku sięga starożytności.
Według proroctwa Sybilli, w tysięcznym roku miał nastąpić koniec świata. Gdy w ostatnią noc roku 999/1000 nic takiego się nie wydarzyło, zapanowała radość. Ludzie wylegli na ulice, tańczyli i śpiewali. Papież udzielił wówczas błogosławieństwa „Urbi et Orbi” – „Miastu i Światu”. W taki sposób narodziła się tradycja radosnego i hucznego witania Nowego Roku. Również od tego momentu, każdego roku papież błogosławi całemu światu. Bale podobne do współczesnych organizowano już w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
Towarzyszył im szczególny wystrój sal oraz wyszukane potrawy do których serwowano szampana. Trunek ten, choć pojawił się w XVII wieku i był ceniony na dworach królewskich, stał się popularny dopiero w XIX stuleciu. Zabawy sylwestrowe nieodłącznie wiążą się z pokazami fajerwerków, czy strzelaniem z petard. Zwyczaj ten przywędrował z Chin, gdzie w XII wieku na dworze cesarskim urządzano pokazy sztucznych ogni, choć z innych okazji.
W Polsce pierwsze takie świadectwa pochodzą z XVI wieku, kiedy w 1566 roku uczczono urodziny Zygmunta III Wazy. Pokazy fajerwerków stały się bardzo popularne wśród szlachty polskiej, a w XVIII wieku stanowiły niemal obowiązkową atrakcję wielu publicznych zabaw wieczornych, odbywających się na ulicy Foksal w Warszawie. Pokazem sztucznych ogni trwającym 3 minuty uczczono także ogłoszenie niepodległości w 1918 roku.
W Polsce sylwestrowe tańce i zabawy zaczęto organizować w XIX wieku. Ich uczestnicy skupiali się jednak głównie na wspomnieniach oraz przepowiedniach dotyczących Nowego Roku. O wróżbach sylwestrowych mówi na przykład libretto opery Stanisława Moniuszki „Straszny dwór”, wystawionej po raz pierwszy w 1865 roku. W wielu domach, zwłaszcza na wsi, pieczono małe chleby i bułeczki, zwane „szczodrakami” lub „nowymi latami”. Obdarowywano nimi domowników, głównie dzieci, dla zapewnienia zdrowia i pomyślności. Zanoszono pieczywo także bydłu i inwentarzowi, by uchronić je przed wszelkim złem.
Papież Sylwester I, którego wspomnienie przypada 31 grudnia, kierował Kościołem w IV stuleciu i zmarł w 335 roku. Za jego pontyfikatu odbył się pierwszy sobór powszechny w Nicei, który ogłosił naukę o Trójcy Świętej i bóstwie Chrystusa oraz sformułował pierwsze wyznanie wiary, tak zwany „Symbol Nicejski”. Za czasów Sylwestra I w Rzymie wybudowano dwie słynne bazyliki: św. Piotra oraz św. Jana na Lateranie, ufundowane przez cesarza Konstantyna.
W ikonografii Sylwester jest przedstawiany zwykle w ornacie papieskim. Jego atrybutami są: pastorał, księga, gałązka oliwna, muszla, wąż, anioł, smok albo byk. Jest patronem zwierząt domowych, wzywany w modlitwie o dobre zbiory paszy a także o szczęśliwy i pomyślny nowy rok. Wspomnienie liturgiczne św. Sylwestra I przypada w Kościele katolickim 31 grudnia.