W 3. kolejce III ligi grupy 3 Warta Gorzów u siebie Rekord Bielsko-Biała 3:2.
W 3 minucie pierwsze zagrożenie pod bramką rywala stworzył pomocnik Warty Mateusz Duchowski, ale 5 minut później wynik otworzyli goście, po tym jak w zamieszaniu podbramkowym najlepiej znalazł się Marcin Wróbel. Warta wyrównała w 21 – po świetnym dograniu Dawida Ufira gola zdobył Dominik Zakrzewski. Niespełna 2 minuty później fatalny kiks obrońcy Rekordu wykorzystał Duchowski i gorzowianie objęli prowadzenie. Niespełna kwadrans później znów był remis: świetnym uderzeniem popisał się Mateusz Madzia.
Jeszcze przed końcem pierwszej części bliski zdobycia gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był Paweł Posmyk. Doświadczony napastnik nie pomylił się jednak w 62 minucie, po kolejnej asyście Ufira. Warta w końcówce skutecznie obroniła 3 punkty. Trener gości Piotr Jaroszek uważa, że jego zespół zasłużył na remis:
Zupełnie inne zdanie miał na ten temat Paweł Posmyk
Trener Warty Mateusz Konefał cieszył się z dobrze zrealizowanych założeń taktycznych