Nie organizujcie zbiórek dla Ukrainy na własną rękę- apeluje prezydent Gorzowa. Wiele osób z potrzeby serca decyduje się indywidualnie dowieźć dary na polsko- ukraińską granice. To nie jest dobre wyjście- mówi Jacek Wójcicki:
Gorzów przyjmuje już uchodźców. To na razie głównie rodziny osób, które mieszkają w Gorzowie i okolicy. A jest ich tu ok. 20 tysięcy. Z czasem jednak uchodźców będzie zdecydowanie więcej. Trzeba się przygotować na ich przyjęcie pod każdym względem- mówi Jacek Wójcicki:
A zbierający dary dla Ukrainy mówią, że teraz najbardziej potrzebne są dania instant, środki higieny i czystości. Ich listę znajdziecie na miejskiej stronie internetowej.