Gorzowianie nie czują się bezpieczni. Co na to radni?

Mimo, że policyjne statystyki poprawiają się, to ponad połowa gorzowian nie czuje się w mieście bezpiecznie- tak wynika z przeprowadzonych niedawno badań. Największe zagrożenia, według gorzowian, to niszczenie mienia i chuligaństwo, bójki i pobicia oraz zagrożenia w ruchu drogowym.

O tym właśnie m.in. dyskutowali w Politycznym Podsumowaniu Tygodnia gorzowscy radni. Zdaniem Tomasz Rafalskiego, rozbieżność między policyjnymi statystkami, a odczuciem mieszkańców wynika z sytuacji, w której jesteśmy, czyli zagrożenia pandemią, a teraz wojną:

 

Jerzy Synowiec mówi, że tak bezpiecznie nie było na ulicach Gorzowa jeszcze nigdy. Zwraca natomiast  uwagę, że rośnie skala przemocy domowej i przestępstw w Internecie :

 

Poprawie bezpieczeństwa w Gorzowie ma służyć m.in. niedawno zamontowany nowoczesny monitoring. Miasto kupi też ponad 100 opasek bezpieczeństwa dla seniorów- mówi Anna Kozak:

 

W programie zapobiegania przestępczości, który ma zostać przyjęty na najbliższej sesji są zapisy dotyczące rozbudowy monitoringu wizyjnego, zwiększenia liczby policyjnych patroli czy lepszego oświetlenia ulic. Oskar Serpina zwraca też uwagę na konieczność działań edukacyjnych dla młodzieży.

 

 

Exit mobile version