Poszedł do Auschwitz na ochotnika. O 21.30 gorzowianie oddali hołd bohaterowi

Był niezwykle odważny, szlachetny i niezłomny. W Gorzowie, przy pomniku na skwerze przy Łaźni Miejskiej uczczono 74. rocznicę zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego. Uroczystości rozpoczęły się punktualnie o 21.30. Mówi wicewojewoda lubuski Olimpia Tomczyk-Iwko:

– Był człowiekiem wyjątkowym, postacią nietuzinkową w historii naszego kraju – podkreślał zasługi rotmistrza Witolda Pileckiego dyrektor oddziału IPN w Szczecinie Paweł Skubisz.

– Mamy bohatera, którego powinni poznać młodzi gorzowianie – mówi europoseł PiS Elżbieta Rafalska i zachęca, by przechodząc przez centrum miasta, choć na chwilę zatrzymać się przy popiersiu:


Pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego kwiaty złożyli także przedstawiciele miasta, służb mundurowych i mieszkańcy.

Exit mobile version