Moje Bermudy Stal Gorzów pokonała na własnym torze Arged Malesa Ostrów 55:35. Nasza drużyna od pierwszego biegu zdominowała osłabionego rywala.
Nikt nikomu nie odpuszczał, a nasi rywale walczyli o każdy punkt – mówił nam po meczu Szymon Woźniak, który wywalczył 9 punktów (3,3,1,2)
Trener ostrowian Mariusz Staszewski nie był zaskoczony po meczu rozmiarem przegranej
Ze zmiennym szczęściem o punkty walczył w meczu Tomasz Gapiński, który zdobył dla Ostrowian łącznie 5 punktów (0,2,0,3,0)
Obie drużyny spotkają się ze sobą w rundzie rewanżowej, już w najbliższy piątek o godzinie 20.30.