Rodzice uczniów „mechanika” oburzeni warunkami, w jakich uczy się młodzież

Prawdziwa burza komentarzy rozpętała się po naszym artykule o przejęciu przez „elektryk” części budynku przy ul. Dąbrowskiego zajmowanego do niedawna przez przez Zespół Szkół Mechanicznych. Nie chodzi o przejęcie, ale o to w jakich warunkach uczą się teraz uczniowie „mechanika”.

Stali się częścią Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu przy Warszawskiej, a ta szkoła, jak wiadomo, nie jest jeszcze gotowa. Młodzież może korzystać tylko ze znajdujących się tam warsztatów. Uczniowie odbywają tam zajęcia praktyczne,  a teoretyczne w Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Pomorskiej i w budkach dawnej „budowlanki i samochodówki” – które także weszły w skład CEZIBu.- Niech się państwo przejadą na ul. Pomorską, gdzie został przerzucony mechanik i zobaczą w jakich warunkach uczy się młodzież. W salach woda leci nawet z lamp, bo o suficie już nie wspomnę.Jednym słowem tragedia!!! A na Warszawskiej uczniowie siedzą na parapetach, bo nie ma wyposażenia w salach.To jest oburzające- piszą rodzice.

O komentarz poprosiliśmy gorzowski Urząd Miasta. A tam jego rzecznik, Wiesław Ciepiela przyznał, że sytuacja w gorzowskiej oświacie jest trudna.

Wiesław Ciepiela dodaje jednak, że nie wszystkie postawione zarzuty są zgodne z prawdą:

Budowa nowoczesnej siedziby dla Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu przy ulicy Warszawskiej wciąż trwa. Problemem pozostaje tak zwany żółty budynek, który z uwagi na zły stan techniczny wyhamował całąiinwestycję. Wszyscy mają jednak nadzieję, że ta zakończy się w połowie przyszłego roku, a uczniowie wprowadza się do nowej szkoły w godnych warunkach od września.

Exit mobile version