Do 12. lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy w okolicach dworca kolejowego napadli na bezdomnych. Grozili im pistoletem gazowym, bili i przeszukiwali ich rzeczy. Policjantom udało się namierzyć i zatrzymać napastników. Mężczyźni w wieku 18 i 20 lat zostali aresztowani na trzy miesiące. Niedługo staną przed sądem.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę 8. i 9. czerwca przed godziną drugą. Policję wezwał napadnięty 46-letni bezdomny mężczyzna, któremu udało się uciec. Oprócz niego pobita została 46-latka, również osoba bezdomna. Napadnięto ich w jednym z pustostanów przy dworcu kolejowym.
– Kiedy sprawcy ich zauważyli, jeden z nich wyciągnął pistolet. Z relacji wynikało, że broń wyglądała na prawdziwą. Podejrzany groził, że jej użyje. Groźby utraty życia padały także w stronę kobiety – informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.
Napastnicy bili bezdomne osoby i przeszukiwali ich rzeczy. W pewnym momencie napadniętemu 46-latkowi udało się uciec na pobliski dworzec, gdzie poprosił napotkaną osobę o zawiadomienie policjantów. Napastnicy w tym czasie uciekli w kierunku centrum miasta. Policjanci zatrzymali ich w Parku Wiosny Ludów. Przy jednym z nich znaleźli pistolet gazowy, który został zabezpieczony jako dowód w sprawie. Mężczyźni w wieku 18. i 20. lat zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Po przesłuchaniu, usłyszeli zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im do 12 lat więzienia, ale pozbawienie wolności nie będzie krótsze niż 3 lata.