Koleje Wielkopolskie na Północy lubuskiego, Koleje Dolnośląskie na południu? A może własny przewoźnik? W tym tygodniu pojawiło się kilka pomysłów na to, jak poprawić kolejową sytuację w regionie.
Problemy na lubuskiej kolei są dobrze znane – opóźnienia, nieprzyjeżdżające pociągi, ogólna niepewność związana z tym, co w trakcie podróży koleją może się wydarzyć. Pod koniec października Samorząd województwa odbył twarde rozmowy z POLREGIO.
Jak mówiła Anna Synowiec, przewodnicząca Sejmiku Województwa Lubuskiego, na antenie Radia Zachód – obecnie trwają analizy umów, które wiążą województwo z przewoźnikiem:
Umowa województwa z POLREGIO obowiązuje do 2030 r. O tym, jak poprawić jakość na lubuskiej kolei teraz, a nie za 6 lat, rozmawiali goście Politycznego Podsumowania Tygodnia w Radiu Gorzów.
– Trwają intensywne rozmowy, żeby wpuścić na tory naszego województwa spółki sąsiednie
– mówił Tomasz Gierczak, radny Sejmiku Województwa Lubuskiego z KO:
Obecnie nie wiemy, od kiedy Koleje Wielkopolskie i Koleje Dolnośląskie miałyby zacząć wozić pasażerów w Lubuskiem.
Całość dyskusji o lubuskiej kolei i nie tylko do wysłuchania w Politycznym Podsumowaniu Tygodnia na naszej stronie internetowej.
Wysłuchaj całej rozmowy:
Polityczne Podsumowanie Tygodnia
Obawy i oczekiwania po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych, sytuacja lubuskiej kolei oraz opinie dotyczące planów centralizacji funduszy unijnych. To tematy, które poruszone zostały...
Czytaj więcej