Pani Małgosia śmieje się do nas już z daleka. Uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Jest sprzedawczynią i dobrze radzi sobie z klientami – różnymi klientami jak to w handlu. Zawodu uczyła się w starej 40-stce przy ulicy Śląskiej. Utrzymuje kontakty z koleżankami i kolegami z byłej szkół, którą wspominana bardzo dobrze. Jak twierdzi teraz nie ma za bardzo w Gorzowie gdzie chodzić ale w latach 90-tych były cudowne dyskoteki Matnara, Bara Bara, Metro, Alibi czy MBM. Lata 90-te to ulubiony czas zabawy Pani Małgosi. Teraz odwiedza latem Wartownię i koncerty przy Katedrze. Weźcie razem z nami radość Pani Małgosi do swoich głów: