Polskie tenisistki wygrały z Nową Zelandią 3:0 w pierwszym meczu turnieju Billie Jean King Cup w Gorzowie Wielkopolskim. Stawką imprezy jest awans do decydującej rundy kwalifikacji do przyszłorocznych finałów w Shenzhen w Chinach.
W pierwszym spotkaniu Katarzyna Kawa pokonała Vivian Yang 6:4, 6:4. Początek spotkania dla zawodniczki z Nowej Zelandii, która już w drugim gemie przełamała serwis Polki i po utrzymaniu swojego serwisu objęła prowadzenie 3:0. W 5 gemie Polka przełamała rywalkę, ale w kolejnym nie utrzymała swojego serwisu. Było 4:2 dla Nowej Zelandii, ale w kolejnych gemach dominowała Kawa. Pierwszy set dla Polski 6:4. W drugim secie Polka kontrolowała wynik i wygrała 6:4.
W drugim meczu singlowym Iga Świątek bez problemów, w 43 minuty wygrała z Elyse Tse 6:0, 6:1.
Najwięcej szans na zwycięstwo dawano drużynie Nowej Zelandii i pojedynku deblowym, w którym Erin Routliffe (zwyciężczyni US Open w deblu z 2023 i 2025 r.) i Jade Otway zmierzyły się z Martyną Kubką i Lindą Klimovicową. Tymczasem Polski perfekcyjnie wykorzystały swoje umiejętności i wygrały pewnie 6:2, 6:2.
Jutro w Arenie Gorzów Rumunia zagra z Nową Zelandią, a w niedzielę Polska z Rumunią. Oba mecze rozpoczynać się będą o godz. 15.00.









RADIO ZACHÓD



