Rząd wprowadza kolejne ograniczenia, które mają pomóc w zapobieganiu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dotyczą one przemieszczania się i zgromadzeń. Nowe ograniczenia obowiązywać będą od dziś do 11 kwietnia. Za złamanie ograniczeń będą kary od mandatu do nawet 5 tysięcy złotych.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że zakaz wychodzenia z domów obowiązuje poza koniecznymi sytuacjami, jak wyjście do pracy, sklepu, czy apteki. Nie dotyczy on także wolontariuszy, którzy pomagają np. seniorom. Przemieszczać się można tylko w grupie dwuosobowej, jednakże obowiązek ten nie obejmuje rodzin.
Szczegóły mają być znane po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw rozporządzenia MSWiA w tej sprawie. Wstępną informację na temat jego założeń zamieszczono na stronach kancelarii premiera. Jak czytamy, obostrzenia podyktowane są rozwojem epidemii koronawirusa.
Nowe przepisy nie będą dotyczyły m.in. dojazdu do pracy. „Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz swoją firmę, czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do swojej pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalności” – czytamy na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Ograniczenia nie będą dotyczyły także wolontariatu. „Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności” – głosi komunikat rządowy.
Załatwić będzie można sprawy niezbędne do życia codziennego takie jak zakup lekarstw, wizyta u lekarza, opieka nad bliskimi czy spacer z psem. „Ważne! Przemieszczać się będzie można jedynie w grupie do dwóch osób” – podkreślono na stronach kancelarii premiera. Obostrzenie nie będzie dotyczyło jednak rodzin.
Ograniczona zostaje także liczba pasażerów w transporcie zbiorowym. W środkach komunikacji zbiorowej będzie mogła być tylko połowa osób względem wszystkich miejsc siedzących. W komunikacji miejskiej – autobusem, tramwajem czy metrem będzie mogło jechać tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących. „Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób” – wyjaśniono na stronach KPRM.
Nowe przepisy zakazują wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Możliwe są tylko spotkania z członkami najbliższej rodziny, a także z osobami, z którymi pozostaje się w stałym pożyciu oraz tym, którym się pomaga.
Jeśli chodzi o uroczystości religijne, to w mszy lub innym obrzędzie nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób, wyłączając z tego osoby sprawujące posługę. „Zachęcamy jednak do uczestnictwa w wydarzeniach religijnych za pośrednictwem telewizji, radia czy internetu” – podkreślono w komunikacie rządowym.
Ograniczenia co do liczby osób nie będą dotyczyły zakładów pracy. Należy jednak – jak czytamy – stosować w nich szczególnie ostre zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego w zakresie zachowania odległości pracowników, środków dezynfekcji.
W mocy pozostają dotychczasowe ograniczenia – w działalności galerii handlowych, działalności gastronomicznej i rozrywkowej. Każdy, kto powróci zza granicy, musi poddać się dwutygodniowej kwarantannie. Nie dotyczy to osób, które podróżują w związku z pracą lub służbą.
Łukasz Szumowski dodał, że do laboratoriów rozdysponowano około 100 tysięcy testów, dziennie wykonuje się ich prawie 3 tysiące.
Łukasz Szumowski zaapelował, by być rozsądnym, dzięki czemu możliwe będzie uratowanie, jak największej liczby osób.
„Wszystkie modele i analizy z innych państw pokazują, że ograniczenia kontaktów skutkują zatrzymaniem fali zakażeń. Bez ograniczeń w kontaktach nie zatrzymamy tej fali”
– uargumentował szef resortu zdrowia. Łukasz Szumowski dodał, że nie ma planów i potrzeby, by otaczać jakieś miasta, czy obszary kordonem sanitarnym.
W Polsce zakażonych koronawirusem zostało 774, w tym dziewięć osób zmarło. Dotychczas przebadano 22898 próbek, z czego ponad 2,8 tys. testów wykonano w ciągu ostatniej doby. 22 tysiące 124 z nich dały wynik negatywny, a 774 pozytywny.