W Gorzowie uaktywnili się oszuści działający metodą „na policjanta”. W środę udało im się wyłudzić pieniądze od dwóch starszych osób, które łącznie straciły 50 tys. zł. Policja odebrała tego dnia także kilka innych zgłoszeń o podejrzanych telefonach.
Jak poinformował w czwartek Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji, 71-letnia kobieta i 78-letni mężczyzna uwierzyli w historię o zagrożonych oszczędnościach na rachunkach z powodu akcji hakerów, w którą mieli być także zaangażowani pracownicy banku – co oczywiście nie było prawdą.
„71-latka ulegając sugestiom oszustów poszła do banku i przelała oszczędności życia na wskazane przez nich konto. Z kolei starszy mężczyzna, wypłacił gotówkę i przekazał w miejscu wyznaczonym przez oszusta. W sumie mieszkańcy Gorzowa stracili 50 tys. zł”
– powiedział Jaroszewicz.
Jaroszewicz przypomniał, że oszuści nie mają żadnych skrupułów, a ich ofiarami są najczęściej starsze osoby. Zaapelował o ostrożność.
„Policja nigdy nie prosi o przelew pieniędzy czy przekazanie ich w parku czy na ulicy. Nie angażuje także mieszkańców do swoich akcji – do czego często przekonują oszuści. Rozmawiajmy zwłaszcza z osobami starszymi, jak zachować się w podobnej sytuacji”
– zaznaczył Jaroszewicz.