Pod tablicą upamiętniającą pacyfikację przez oddziały ZOMO strajku w Zakładach Mechanicznych „Ursus” odbyły się dzisiaj uroczystości związane z 38. rocznicą wprowadzenia w kraju stanu wojennego. Przypomnijmy, 16 grudnia 1981 w „Ursusie” wybuchł strajk.
Dziś ten dzień wspominał mający wówczas 18 lat Krzysztof Gonerski, wtedy pracownik „Ursusa”, dzisiaj – szef „Solidarności” gorzowskiej Enei.
16-sty grudnia 1981 roku był najbardziej brutalnym po wprowadzeniu stanu wojennego w obecnym województwie lubuskim – wspomina Waldemar Rusakiewicz, szef gorzowskiej „Solidarności”.
38 lat temu w „Ursusie” pracował obecny na dzisiejszych uroczystościach Stanisław Lisiecki.
Ze związkowcami z dawnego „Ursusa” solidaryzowali się też ówcześni pracownicy „Stilonu”. Mówią Teresa i Maciej Pacholak.
Dodajmy, że dzisiejsze złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą przy dawnym „Ursusie” to kolejny, coroczny element uczczenia pamięci wszystkich internowanych i więzionych w stanie wojennym. W miniony piątek na ścianie Zakładu Karnego przy Podmiejskiej uroczyście odsłonięto tablicę „Pro Memoria” dla wszystkich tych, którzy w tym czasie w imię obrony swoich wartości ucierpieli.
Szersza relacja: