Stilon Gorzów pokonał Falubaz Zielona Góra 3:1 w III-ligowych derbach Ziemi Lubuskiej. Do przerwy był remis 1-1. To trzecia wygrana z rzędu gorzowian, z kolei Falubaz przegrał po raz szósty z rzędu i ciągle na wiosnę nie zdobył ani jednego punktu.
Pierwszą bramkę strzelił Stilon w 38 minucie, zdobył ją Mateusz Bartolewski. Wyrównał w 45 minucie Wojciech Okińczyc z rzutu karnego. Karny był kontrowersyjny, bo sędzia podjął decyzje o jedenastce dopiero po podpowiedzi swego asystenta, a mocno przeciwko temu protestował Stilon.
Wcześniej, w 40 minucie Stilon miał rzut karny – strzał Piotra Rymara obronił jednak bramkarz Falubazu Karol Kubasiewicz. Do przerwy zatem 1:1.
W II połowie w 60 minucie Mateusz Kwiatkowski strzelił druga bramkę dla Stilonu i kontrolował sytuację choć zielonogórzanie próbowali atakować. Mieli jednak za mało atutów, za to Stilon na 7 minut przed końcem przeprowadził wzorową kontrę i Jędrzej Drame zdobył trzeciego gola. Stilon wygrał 3-1.
Pomeczowe wypowiedzi;
Mateusz Bartolewski:
Wojciech Okińczyc: