Urzędnicy twierdzą, że po przebudowie ul. Dunikowskiego miejsc parkingowych będzie więcej. Mieszkańcy twardo mówią, że mniej. O co chodzi?
Okazuje się, że wszystko zależy od tego, czy mówimy o legalnych, wyznaczonych do parkowania miejscach czy takich, w których mieszkańcy ul. Dunikowskiego parkują „na dziko”. Na razie oficjalnie są 72 miejsca i 3 dla osób niepełnosprawnych. Jak będzie po przebudowie ul. Dunikowskiego? O tym Ewa Sadowska, rzeczniczka gorzowskiego magistratu:
Miejsca do parkowania równoległego mają powstać dzięki temu, że połowa ul. Dunikowskiego będzie jednokierunkowa (będzie można nią przejechać od strony Fredry w kierunku Marcinkowskiego, ale od skrzyżowania z odnogą prowadzącą do szkoły podstawowej będzie już dwukierunkowa). Tyle, że na wspomnianych miejscach do parkowania równoległego mieszkańcy… już parkują. Mówi Dawid Gdula, mieszkaniec os. Staszica:
Dodajmy, że mieszkańcy ul. Dunikowskiego, ale także pozostałych ulic os. Staszica, np. Kochanowskiego, od wielu lat walczą o większą liczbę miejsc parkingowych. Jak sami mówią, samochodów nie ma gdzie zostawiać:
Dodajmy, że otwarcie ofert w przetargu na remont ul. Dunikowskiego zaplanowano na 24 maja. Jak udało nam się ustalić, w projekcie przebudowy mogą jeszcze nastąpić zmiany.