Nie żyje związany z gorzowską sceną aktor Roman Kłosowski. O śmierci znanego aktora teatralnego i filmowego informuje gorzowski teatr. Roman Kłosowski na gorzowskiej scenie obchodził swoją 50, 55 i 60 rocznicę pracy artystycznej. Gorzowianie mogli go podziwiać m. in. w roli Horodniczego w „Rewizorze” czy Krappa w „Ostatniej taśmie Krappa”.
W 1953 roku Roman Kłosowski został absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, na wydziale aktorskim. W 1965 roku również na wydziale reżyserskim.
Na deskach teatru zadebiutował w 1953 w Szczecinie, w spektaklu „Szczęście Frania Włodzimierza Perzyńskiego”. Od 1955 roku grał w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. W latach 1976–1981 kierował Teatrem Powszechnym w Łodzi. Od 1981 pracował w Teatrze Syrena w Warszawie. Na ekranach debiutował w 1953 rolą w filmie „Celuloza” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.
Jednak wszyscy zapamiętamy Pana Romana z serialu telewizyjnego w reżyserii Jerzego Gruzy pt.”Czterdziestolatek”, gdzie wcielił się w rolę Maliniaka.