Cash Broker Stal nie miała problemów z pokonaniem na własnym torze MrGarden GKM-u Grudziądz. Gorzowianie zwyciężyli 54:36 i zainkasowali także punkt bonusowy.
Stal przystąpiła do tego meczu bez leczących urazy Szymona Woźniaka i Rafała Karczmarza. Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla gorzowian. Para Grzegorz Walasek-Krzysztof Kasprzak pewnie rozprawia się z duetem grudziądzan: Kai Hauckenbeck-Przemysław Pawlicki. Wyścig młodzieżowców na remis. W trzeciej gonitwie nastąpiło drugie podwójne zwycięstwo gospodarzy. Martin Vaculik, wraz z Linusem Sundstroemem nie dał szans Antonio Lindbaeckowi i Krzysztofowi Buczkowskiemu. Czwarty bieg to bardzo emocjonująca walka o zwycięstwo, którą toczyli Bartosz Zmarzlik z Artiomem Łagutą. Ostatecznie triumfował gorzowianin. Trzeci przyjechał Hubert Czerniawski.
Gorzowianie wcale nie zamierzali przestawać wygrywać biegi. Po pięciu gonitwach było już 21:9. Zanosiło się na wysokie zwycięstwo ekipy trenera Stanisława Chomskiego. Później nastąpiła seria remisów, ale Stal cały czas kontrolowała mecz. Po ośmiu biegach było już 31:17 dla gospodarzy. Stal była na bardzo dobrej drodze do zainkasowania trzech punktów w tym spotkaniu.
Grudziądzanie pierwsze biegowe zwycięstwo odnieśli dopiero w dziewiątym wyścigu. Tą gonitwę udało się rozegrać dopiero za trzecim podejściem, bez wykluczonego wcześniej po upadku Grzegorza Walaska. Triumfował Łaguta, przed Kasprzakiem i Buczkowskim. Było 33:21 dla Stali. Goście próbowali ratować sytuację rezerwami taktycznymi, ale i tak nie udało im się odmienić losów tego starcia. Gorzowianie nie oddali bezpiecznego prowadzenia już do końca tego spotkania. Zainkasowali trzy punkty.
Punkty dla Stali: Kasprzak 11+1, Walasek 6+1, Vaculik 13+1, Sundstroem 4+2, Zmarzlik 15, Szczotka 0, Czerniawski 5.
Dla GKM: Prz. Pawlicki 6 (6), Hauckenbeck 1, Buczkowski 8 (6), Lindbaeck 2+1, Łaguta 15 (6), Wieczorek 2+2, Wawrzyniak 2, Pieszczek 0.