Z ponad godzinnym opóźnieniem rozpoczęło się piątkowe spotkanie żużlowej ekstraligi pomiędzy Cash Broker Stalą a Fogo Unią Leszno. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 45:45. Bonus dla Unii.
Przypomnijmy, że był to mecz rozgrywany awansem z 13. kolejki żużlowej ekstraligi. Na około godzinę przed pierwotnym początkiem spotkania nad stadionem im. Edwarda Jancarza przeszła ulewa. Później rozpoczęły się prace na torze, ale gorzowską nawierzchnię ostatecznie udało doprowadzić się do stanu używalności.
Stal rozpoczęła od mocnego uderzenia. Wygrała podwójnie pierwszą gonitwę, jednak w dwóch kolejnych po 5:1 triumfowała Unia. Po czterech gonitwach był remis po 12. To zwiastowało emocje w kolejnych biegach. Następnie mieliśmy dwa remisy i było 18:18. Potem Stal wyszła na minimalne prowadzenie – 22:20. Unia dość szybko wyrównała i zrobiło się 24:24.
Wynik oscylował w okolicach remisu. Po 11 biegach Stal znów wyszła na minimalne prowadzenie – 34:32, ale niedługo później znów mieliśmy remis – po 36, a następnie po 39.
Wszystko miało rozstrzygnąć się w biegach nominowanych. Tymczasem po 14 gonitwie było… 42:42. O wszystkim zadecydował więc ostatni wyścig, jednak stało się jasne, że gorzowianie nie wywalczą w tej rywalizacji punktu bonusowego.