Po wczorajszym koszeniu traw przy ul. Dowgielewiczowej kierowcy mogą się zdziwić, kiedy zobaczą stan swoich samochodów – pisze nam jedna z słuchaczek. Chodzi o to, że panowie z kosiarkami nie stosowali żadnych osłonek, a koszona trawa obklejała zaparkowane tuż obok auta.
– O ile właściciele starszych modeli jakoś to zniosą, to myślę, że ci od wypasionych fur mogą być lekko niezadowoleni – dodaje gorzowianka. Nagrany przez słuchaczkę filmik pokazaliśmy pracownikom miejskiej spółce Inneko RCS, która zajmuje się utrzymaniem zieleni w mieście. – Takie zachowanie jest nieakceptowalne – mówi nam Dagmara Górka z Inneko RCS
Spółka Inneko RCS bardzo przeprasza za wszelkie utrudnienia i zapewnia, że takie sytuacje nie będą miały miejsca w przyszłości. Zapowiada też, że wobec odpowiedzialnych za to pracowników, zostaną wyciągnięte konsekwencje, tak by uniknąć podobnych sytuacji.
Warto pamiętać, że Inneko nie jest jedyną firmą odpowiedzialną za koszenie traw w Gorzowie. W przypadku podobnych zdarzeń warto upewnić się, która firma wykonuje pracę.