Złodziej nie zapłacił za paliwo. Wpadł, bo za szybko uciekał. Okazało się, że ma więcej na sumieniu
Do sytuacji doszło w miniony wtorek po godz. 10:00. Policjanci z gorzowskiej drogówki, kontrolujący prędkość na ul. Kasprzaka, zatrzymali kierowcę audi, który bez włączonych świateł jechał o prawie 40 km/h za szybko.
Badanie alkomatem wykazało, że 49-latek ma w swoim organizmie prawie pól promila. Pożegnał się tym samym z prawem jazdy. Dodatkowo Audi nie miało przeglądu technicznego, a tablice rejestracyjne nie są od tego auta.
– W trakcie kontroli dyżurny podał komunikat o kradzieży paliwa za 350 złotych ze stacji przy ulicy Kasprzaka, do której doszło kilka chwil wcześniej. Okazało się, że podejrzany jest już w radiowozie ruchu drogowego. – informuje nadkomisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie
Mężczyzna został zatrzymany i ukarany mandatem karnym w wysokości 1800 złotych. Auto zostało odholowane. Do sądu trafi również wniosek o ukaranie za kradzież paliwa. 49-latek może też usłyszeć zarzuty za używanie cudzej tablicy rejestracyjnej, za co grozi do 5 lat więzienia.