Piłkarze Stilonu Gorzów wygra;li z rezerwami Miedzi Legnica 3:1 w ostatnim meczu rozgrywek trzecioligowych. Ta wygrana oznacza, że gorzowianie bez względu na rezultaty innych meczów zapewnili sobie pozostanie na tym szczeblu rozgrywek.
Gorzowianie od pierwszych minut ruszyli do ataku. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w pierwszych 10 minutach miejscowi trzykrotnie zagrozili bramce gości by dopiąć swego w 16 minucie. Rafał Świtaj podał piłkę do wbiegającego w pole karne Łukasza Zakrzewskiego, który ze stoickim spokojem pokonał bramkarza Miedzi. Kibice jeszcze nie przestali się cieszyć z uzyskanego prowadzenia gdy duet Świtaj – Zakrzewski ponownie pokazał zgranie i za sprawą tego drugiego po raz kolejny umieścił piłkę w bramce przyjezdnych. W odpowiedzi Michał Pojasek i Mateusz Zatwarnicki sprawdzili umiejętności bramkarza Stilonu Mateusza Rudnickiego. W 37 minucie było już 3:0. Damian Pawłowski wbiegł z piłkę w pole karne Miedzi, dośrodkował na drugi słupek, a formalności dopełnił Mateusz Bartolewski.
W drugiej połowie Stilon nie zwalniał tempa. Szanse na podwyższenie wyniku mieli Zakrzewski, Piotr Rymar i Mateusz Kwiatkowski, ale za każdym razem lepszy Jan Szpaderski, golkiper Miedzi. Goście ambitnie dążyli do zdobycia choćby jednej bramki i, za sprawą Fryderyka Stasiaka udało im się to w doliczonym czasie gry.
Kamil Michniewicz – trener Stilonu:
Radosław Bella – trener Miedzi II:
Łukasz Zakrzewski (Stilon):