Strażnicy patrolują gorzowskie akweny

fot:E.Kobelak

W miniony piątek i sobotę w Polsce utonęło dwanaście osób. Był to najgorszy weekend od początku sezonu. Jak mówi nam komendant gorzowskich strażników – mieszkańcy wciąż mają wrażenie, że zagrożenie ich nie dotyczy i stąd decyzje m.in o kąpieli w miejscach gdzie do wody wchodzić nie wolno.

 Gorzowscy strażnicy regularnie patrolują zarówno terenu wzdłuż Warty, Kanału Ulgi jak i tz. Ruskiego Stawku i wciąż niestety zdarzają się przypadki lekkomyślnych zachowań szukających ochłody gorzowian. Mówi komendant Andrzej Jasiński:

Andrzej Jasiński uczula, by szczególną opieką nad wodą otaczać dzieci. – Decydują sekundy – mówi komendant

Pamiętajmy, że widząc groźne zachowanie nad wodą, warto powiadomić służby. Szczególnie jeśli chodzi o grupy młodych ludzi lub dzieci.

Exit mobile version