Mała rewolucja w urzędzie. Dokumenty „śmigają” między urzędnikami

Ma być prościej, przejrzyściej, ale przede wszystkim szybciej. Urząd Miasta wprowadził system elektronicznego zarządzania dokumentami.

Dotychczas, gdy mieszkaniec składał dokument w formie papierowej, to często przechodził on przez ręce aż czterech urzędników, by w końcu trafić do tego właściwego. Działo się tak głównie wtedy,  gdy papiery składane były w budynku głównym przy ulicy Sikorskiego, ale trafić miały np. do wydziałów przy ulicy Myśliborskiej czy Łokietka. Teraz wystarczy skan dokumentu i kilka kliknięć myszką i w kilka minut dokument jest na biurku, a dokładniej w komputerze właściwiej osoby. Mówi sekretarz miasta Bartosz Kmita:

Mieszkańcy nie będą mieli wyglądu w to na jakim etapie i u kogo jest obecnie zgłoszona przez nich sprawa, ale urzędnicy już tak:

Grzegorz Małyszek, dyrektor Wydziału Zarządzania Systemami Informatycznymi i w Urzędzie Miasta przyznaje, że wprowadzenie systemu spotkało się z oporem części urzędników:

Ale jak zapewnia Grzegorz Małyszek, na zmianach skorzystają także sami urzędnicy:

Po kilku tygodniach od wprowadzenia, część urzędników widzi już dobre strony nowego systemu. Mówi Anna Pękalska z Biura Konsultacji Społecznych i Rewitalizacji

Tak czy inaczej miasto musiałoby wdrożyć taki system. Przepisy określają, że jest  na to czas do 2026 roku.

Exit mobile version