Zerwane zabezpieczenia, popisana ścianka wspinaczkowa, poprzewracane ławki. Taki obraz placu zabaw zastały dziś dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 7 przy ulicy Głowackiego. Wczoraj, ku ogromnej radości maluchów, na placu zamontowane zostało nowe urządzenie. By mogło osiąść, a beton mógł zastygnąć teren został ogrodzony i zabezpieczony taśmami. W nocy na placu zjawili się jednak nieproszeni goście.
Mówi nauczycielka Marzanna Joniec:
Przejęte przedszkolaki boją się czy sprzęt nie zostanie zniszczony, do dnia gdy one będą mogły z niego skorzystać:
Sprawa została zgłoszona policji. Komendant miejskich strażników Andrzej Jasiński zapewnia, że wandale nie mogą czuć się bezkarni. Za zniszczenie mienia można nawet trafić za kratki:
Dyrekcja przedszkola prosi okolicznych mieszkańców, by reagowali, gdy zobaczą, że ktoś niszczy przedszkolny plac zabaw. Wystarczy telefon na policję.