Co posadzą to ukradną

fot. archiwum Radia Gorzów

Od momentu rozpoczęcia się wiosny zaczął się sezon na sadzenie kwiatów. W związku z tym po raz kolejny zaczął się także sezon na kradzież miejskich roślin.

Jak sobie z tym radzi miasto? Zapytaliśmy Dawida Smolińskiego z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Transportu:

Złodzieje powinni mieć się na baczności, bo tereny, na których są rośliny ozdobne patroluje straż miejska, ale także mieszkańcy:

Wszystkie rośliny zasadzone przez miasto, które zniknęły z rabatek są wymieniane na bieżąco, tak by efekt estetyczny stale cieszył oczy gorzowian. Takie wymiany kosztują miasto około 1.000zł rocznie.

Exit mobile version