Stal minimalnie lepsza od Unii w finale

fot. PAP/Lech Muszyński

W pierwszym pojedynku finałowym żużlowej ekstraligi Cash Broker Stal Gorzów pokonała na własnym torze Fogo Unię Leszno 46:44.

Pierwsze dwa biegi na remis. To mogło zwiastować emocje w kolejnych gonitwach. W pierwszej odsłonie najlepszy okazał się Emil Sajfutdinow. Za nim linię mety minęli Grzegorz Walasek i Krzysztof Kasprzak. Ostatni był Brady Kurtz. Wyścig młodzieżowców wygrał Rafał Karczmarz. Nie dogonili go goście – Dominik Kubera i Bartosz Smektała. Stawkę zamknął Hubert Czerniawski.

Trzeci bieg podwójnie wygrali gospodarze i odskoczyli Unii na cztery „oczka”. Było 11:7. Na początek w taśmę wjechał Janusz Kołodziej. Zastąpił go młodzieżowiec – Kubera. Triumfował Martin Vaculik, za nim przyjechał Szymon Woźniak. Trzeci był Kubera, a ostatni Hampel. Bieg czwarty na remis. W nim najlepszy okazał się Bartosz Zmarzlik, a na dwóch kolejnych pozycjach dojechali przedstawiciele Unii. Po piątej gonitwie mieliśmy remis, ale w całym meczu – 15:15. To przez podwójną wygraną gości, a konkretnie pary: Sajfutdinow-Kurtz. Trzeci był Woźniak, a stawkę zamknął Vaculik.

W szóstym wyścigu na tor upadli Kołodziej i Czerniawski. Sędzia wykluczył z powtórki tego pierwszego. Zatem należy zauważyć, że początek zawodów był fatalny dla popularnego „Koldiego”. Ostatecznie szósty bieg wygrał Hampel, a za nim na mecie zameldowali się gorzowianie – Zmarzlik i Czerniawski. Mieliśmy zatem remis – 18:18. Siódmy wyścig to wygrana Unii – 4:2 (Pierwszy Pawlicki, drugi Kasprzak, trzeci Smektała), która objęła prowadzenie – 22:20. Niewielki, dwupunktowe prowadzeni Unii utrzymywało się jeszcze po kolejnych, remisowych gonitwach.

Tuż po starcie dziesiątego biegu (przed nim było 28:26 dla Unii), na tor upadł Woźniak. Zawodnik Stali wstał o własnych siłach, a sędzia nakazał powtórkę w czterech. W drugiej odsłonie leszczynianie triumfowali 4:2 i powiększyli swoją przewagę do czterech punktów – 32:28. Dziesiąty wyścig wygrał Piotr Pawlicki, przed Woźniakiem i Kuberą. Jako ostatni przyjechał Vaculik. To było drugie zero Słowaka w tym spotkaniu.

Stal wróciła do gry w jedenastym biegu. Gorzowianie zwyciężyli 5:1 i zrobiło się 33:33. Triumfowała para „żółto-niebieskich”: Zmarzlik-Walasek. Trzeci przyjechał Kurtz, zdefektował motocykl Hampela. Kolejne dwa wyścigi na remis i było 39:39. To zwiastowało jeszcze większe emocje przed gonitwami nominowanymi! Można było powiedzieć, że wszystko zaczyna się od nowa.

Gorzowianie wygrali podwójnie czternasty wyścig i zbliżyli się do zwycięstwa w całym pojedynku. Po triumfie 5:1 pary: Vaculik-Kasprzak nad Hampelem i Kurtzem było 44:40 dla Stali. W ostatniej gonitwie Unia wygrała 4:2, a w całym pojedynku lepsi okazali się gorzowianie, ale tylko minimalnie – 46:44.

Pierwszy mecz finałowy: Cash Broker Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno 46:44

Punkty:

Cash Broker Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 13 (3,2,3,3,2), Martin Vaculik 9 (3,0,0,3,3), Krzysztof Kasprzak 8 (1,2,2,1,2), Szymon Woźniak 7 (2,1,2,2,0), Grzegorz Walasek 5 (2,0,1,2), Rafał Karczmarz 3 (3,0,0), Hubert Czerniawski 1 (0,1,-), Alan Szczotka 0 (0).

Fogo Unia Leszno: Piotr Pawlicki 13 (1,3,3,3,3), Emil Sajfutdinow 10 (3,3,2,1,1), Jarosław Hampel 7 (0,3,3,d,1), Dominik Kubera 6 (2,1,2,1,0), Brady Kurtz 4 (0,2,1,1,0), Bartosz Smektała 4 (1,1,2), Janusz Kołodziej 0 (t,w,0).

Najlepszy czas dnia – 58,69 w 4. wyścigu Bartosz Zmarzlik. Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów ok. 13 tys.

Rewanż 23 września na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Tam poznamy najlepszy zespół tegorocznego sezonu ekstraligi żużlowej.

Exit mobile version