Zaledwie pół godziny wystarczyło lubuskim policjantom, aby skradzionego w Gorzowie busa odnaleźć w oddalonym o ponad 45 kilometrów Międzyrzeczu.
Policjanci z Gorzowa o kradzieży fiata ducato dowiedzieli się w środę około godziny 1.30 – mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji:
Informacje o kradzieży została przekazana między innymi do policjantów z regionu, w tym z Międzyrzecza.
Policjanci po wykonaniu niezbędnych czynności zwrócili busa właścicielowi, a 33-letni podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzież z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia.