Stilon „zaszalał” w Starowicach i zrobił miazgę z beniaminka

Drugi mecz od zwolnienia trenera Marcina Węglewskiego i drugie zwycięstwo Stilonu Gorzów w III lidze. I to jakie!

Tym razem zespół Łukasza Maliszewskiego ograł na wyjeździe LZS Starowice Dolne 7-0! Już do przerwy gorzowianie prowadzili 3-0.

Gorzowski zespół zaczął od mocnego uderzenia – już w 2 minucie z rzutu wolnego przymierzył Łukasz Kopeć i było 1-0 dla gości. 

W 31 minucie na 2-0 podwyższył Białorusin Waśkow, a 5 minut później było 3-0 po golu Mączyńskiego, który głową pokonał bramkarza gospodarzy po rzucie rożnym. 

Po przerwie Stilon się nie zatrzymywał – w 53 minucie miał rzut karny, ale strzał Kopcia obronił bramkarz beniaminka. 

Co się odwlecze to nie uciecze…W 68 minucie Mateusz Kaczor, który wszedł ledwie 2 minuty wcześniej na boisko, podwyższa na 4-0. 

10 minut później Artiom Waśkow po raz drugi pokonuje bramkarza i jest 5-0!

Ale to nie koniec. W 86 minucie ciąg dalszy kanonady gości – gola zdobywa Emil Drozdowicz, a za chwilę jeszcze Mateusz Kaczor dorzuca swoją drugą bramkę i mecz kończy się wynikiem 7-0 dla Stilonu!!!

 

 

Exit mobile version