Słaby mecz i znów rozczarowanie. Piłkarze Stilonu Gorzów znów bez punktów. Gorzowianie przegrali na własnym boisku z rezerwami Zagłębia Lubin 1:3 (1:1).
Goście objęli prowadzenie w 13 minucie, ale 5 minut później wyrównał Mateusz Ogrodowski. Niestety w ostatnim kwadransie goście trafili dwa razy i mogli się cieszyć z trzech punktów. Stilonowcy grali wówczas w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Krzysztofa Kaczmarczyka w 60 minucie. Obrońca niebiesko-białych faulował lubinianina wychodzącego sam na sam z bramkarzem. Spotkanie podsumowuje zdobywca jedynej bramki dla Stilonu:
Trener Stilonu Adam Gołubowski: