10 nowych tramwajów chce kupić gorzowski MZK. Jeżeli to się uda, pożegnamy się z używanymi, 70-letnimi tramwajami, które teraz jeżdżą na osiedle Piaski.
Wzmocnienie taboru przyda się też w relacji pod gorzowski dworzec. Na razie jeżdżąca tam „czwórka” funkcjonuje w niewielkim zakresie, ale MZK chce budować przyzwyczajenie mieszkańców, bo to element pierwszego etapu związanego z tworzeniem centrum przesiadkowego. Mówi prezes MZK Roman Maksymiak:
10 nowych tramwajów w Gorzowie, biorąc pod uwagę m.in. to ile trwa produkcja, to perspektywa 2027 roku. Wniosek o unijne pieniądze już poszedł. Potrzeba nam ok. 140 mln złotych. Z tego 17 to wkład własny, który musi zapewnić MZK.
Ale plany przewoźnika obejmują nie tylko tramwaje. W najbliższym czasie Gorzów kupi 17 nowych autobusów.
Jak podsumowuje prezes MZK, udział tramwajów w przewozie pasażerów w naszym mieście jest teraz na poziomie ok. 25 procent. Reszta to autobusy. MZK chce podwyższyć tramwajowy wskaźnik do 50 proc. Temu ma też służyć kupno 10 nowych wozów. Jeden tramwaj kosztuje ok. 10,5 mln złotych. Jeden autobus zeroemisyjny to koszt ok. 3 mln.
Czytaj także:
MZK zaprasza na urodziny
Zabytkowe tramwaje jeżdżące na linii Bis będą za darmo w niedzielę wozić gorzowian do zajezdni MZK na piknik organizowany z okazji 125 - lecia tramwajów w Gorzowie. Pierwszy tramwaj...
Czytaj więcej