Kilka godzin, a może i jeszcze dłużej, oczekiwania na konsultację ortopedyczną – tak w tej chwili wygląda sytuacja na gorzowskim SOR-ze. Od wczesnego poranka do szpitala zgłaszają się mieszkańcy, którzy wychodząc z domów doznali urazów na nieposypanych chodnikach.
Mówi kierownik SOR-u, doktor Sybilla Brzozowska – Mańkowska.
Od rana monitorujemy dla was sytuację na drogach w mieście. Wielu słuchaczy wskazuje miejsca, gdzie jest szczególnie niebezpiecznie dla pieszych, a wszystko przez gołoledź. Są to m.in. chodniki przy Jagiełły, Marcinkowskiego, Staszica, Bora-Komorowskiego, Obrońców Pokoju, czy odcinek od dworca PKP do centrum.
Aktualizacja godz. 13.00:
Na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafia jeszcze więcej pacjentów z urazami ortopedycznymi.