Trwają prace nad aktualizacją Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego 2030. To dokument określający m.in. najważniejsze inwestycje planowane w Lubuskiem. Pracuje nad nim m.in. Rada ds. Rozwoju Województwa. Są w niej m.in samorządowcy, ludzie biznesu czy nauki. Tę ostatnią dziedzinę reprezentuje jednak tylko rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego, przedstawiciela gorzowskiej akademii w radzie nie ma. A to dla północnej stolicy regionu może się okazać niekorzystne. Na ten temat z naszym dziennikarzem Marcinem Sasimem rozmawiał dziś prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki:
Pytanie o brak przedstawiciela środowiska nauki z Gorzowa przesłaliśmy do rzecznika prasowego Urzędu Marszałkowskiego . Czekamy na odpowiedź.
Tymczasem w rozmowie z naszym dziennikarzem prezydent Jacek Wójcicki zapewnił, że on i jego współpracownicy zabiegają o zauważenie Gorzowa i północy regionu w planach rozwojowych województwa:
Prezydent dodał, że wojna w województwie nie jest potrzebna. Póki co Gorzów nieźle sobie radzi, choć wspierany jest głównie środkami rządowymi, a nie marszałkowskimi:
Jak dodał prezydent: tylko w ciągu dwóch ostatnich lat rządowe wsparcie dla Gorzowa wyniosło blisko pół miliarda złotych.