Już nie marzec, a maj- wykonawca przebudowy ulicy Sikorskiego po raz kolejny chce przesunąć termin zakończenia inwestycji. Właśnie złożył w urzędzie wniosek w tej sprawie. Jako termin oddania ulicy do użytku wyznaczył 24 maja.
Na początku marca gotowy ma być odcinek ulicy od ul. Cichońskiego do ul. Chrobrego wraz z deptakiem oraz torowisko na całej długości inwestycji, tak by puścić nim tramwaje.
Jak czytamy na miejskiej stronie internetowej, wykonawca przebudowy chce aneksu do umowy, uwzględniającego roszczenia wynikające m.in. z rozbieżności dokumentacji projektowej przewidzianej dla wykonania kanalizacji deszczowej w pobliżu Kłodawki, kilku kolizji różnego rodzaju sieci, wstrzymania prac przez nadzór archeologiczny w ul. Konstytucji 3 Majai ul. Sikorskiego na wysokości ul. Młyńskiej oraz w obrębie deptaka.
Jeszcze w grudniu firma Trakcja tłumaczyła, że na opóźnienie harmonogramu prac na Sikorskiego wpłynęło kilka czynników. Wśród nich – sytuacja na rynku budowlanym. Firma borykała się z problemami finansowymi. Zapewniała jednak o ich zażegnaniu i powrocie do normalnego tempa prac.
W lutym miną dwa lata, odkąd rozpoczęła się przebudowa ulicy Sikorskiego. Według umowy, warta prawie 56 mln zł inwestycja, miała zostać wykonana w ciągu 19 miesięcy, czyli do sierpnia minionego roku. Jeszcze wcześniej, bo w styczniu 2019 roku wykonawca miał otworzyć miejski deptak i umożliwić przejazd tramwajom przez cały remontowany odcinek ulicy.