Stosowanie metforminy, czyli popularnego leku na cukrzycę, nie jest żadnym zagrożeniem dla życia lub zdrowia pacjentów – w ten właśnie sposób krajowi konsultanci odpowiadają na doniesienia medialne dotyczące tego właśnie środka. Przypomnijmy, że jeden z dzienników – powołując się na ostrzeżenie wydane przez Europejską Agencję Leków – poinformował, że metformina skażona została trującym związkiem chemicznym NDMA.
Obecny dziś w Zielonej Górze prof. Jacek Różański, krajowy konsultant ds. chorób wewnętrznych, zapewnia jednak, że nie ma powodów do niepokoju.
Jak mówi, środek chemiczny, o którym pisze się w tym artykule, pojawia się w trakcie zwykłego procesu technologicznego przy produkcji leków i nie stanowi zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjentów:
Szacuje się, że w całej Polsce jest ok. 1,5 mln osób przyjmujących metforminę. Stosują ją zarówno chorzy na cukrzycę, jak i osoby zmagające się z problemami kardiologicznymi czy onkologicznymi.
Prof. Jarosław Kazimierczak, krajowy konsultant ds. kardiologii, podkreśla, że jest to lek bardzo popularny, którego nie da się zastąpić innym specyfikiem.
– Co ważne, nie można go też odstawić z dnia na dzień – dodaje:
Piotr Bromber, dyrektor lubuskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, przyznaje, że po artykule dotyczącym metforminy, pojawiły się telefony z pytaniami od pacjentów i lekarzy.
Stąd m.in. zapewnienia specjalistów, że nie ma powodów do niepokoju:
Dodajmy, że Europejska Agencja Leków poinformowała o wykryciu skażenia w dwóch niezależnych partiach metforminy wyprodukowanych w Niemczech i Azji.
Nie wiadomo jednak, ile leków zostało przebadanych ani jakie były wysokości stężeń NDMA wykryte przez agencję.